Samotni rodzice

Samotne rodzicielstwo to poważne wyzwanie dla rodzica. Jeden rodzic musi nadrabiać zarówno za mamę i tatę. Około 90% samotnych rodziców w Polsce to matki. Przyczyną samotnego rodzicielstwa zazwyczaj jest śmierć jednego z rodziców, rodzina rozbita, np. przez rozwód, separację czy porzucenie rodziny przez jednego z rodziców) lub coraz częstsze wybory kobiet do posiadania potomstwa nie wiążąc się w żaden związek (świadoma decyzja kobiet). Współczesne kobiety potrafią bez problemu łączyć obowiązki zawodowe, samorozwój i obowiązki rodzinne. Sukcesem jest tu umiejętność zrównoważenia ról związanych z pracą oraz rodziną. Niestety dla wielu matek dużo trudniejsze jest pogodzenie obu obowiązków, tym bardziej jeśli nie ma przy sobie osób bliskich do pomocy. W takich sytuacjach często przychodzą momenty frustracji, zmęczenia oraz poczucia niesprawiedliwości. W znacznym stopniu obniża to kondycje psychiczną kobiet, a to niestety rzutuje na emocje i odczucia dziecka. W takich sytuacjach jak najbardziej zalecane jest korzystanie z możliwej pomocy od bliższej czy dalszej rodziny, przyjaciół czy osób zaufanych.

Stereotypy zazwyczaj kierują do postrzegania szczęśliwej rodziny jako pełnej. Jednak dzieci w których panuje chaos, awantury, przemoc fizyczna oraz psychiczna mogą prezentować więcej zaburzeń emocjonalno-społecznych niż dzieci z rodzin niepełnych. Często przez sytuacje w domach rodzinnych w jakich uczestniczą dzieci, maluchy wolą mieszkać z jednym z rodziców i nawet sami sugerują to jednemu z rodziców. Zdarzają się również sytuacje drastyczne, gdy dzieci stawiają warunki, że jeśli rodzic nie odejdzie od współmałżonka, to ucieknie z domu.

Mimo, iż samotna opieka nad dziećmi skutkuje ograniczeniem czasu dla siebie, brakiem odpoczynku czy ewentualnie gorszą sytuacją finansową, jednak w takiej sytuacji bezdyskusyjnie dostrzegamy u siebie większą zaradność, dobrą organizację czasu oraz większą siłę działania.

Bycie samotnym rodzicem jest trudne, ale w oczach dzieci, nikt nie robi tego lepiej niż Ty!

Fobia szkolna – strach przed szkołą

Dzieci oraz młodzież spędzają w szkole większość swojego czasu. W niej doświadczają pierwszych sukcesów oraz porażek. To tu kształtują relacje z rówieśnikami, poszerzają swoją wiedzę, poszukują autorytetów. Wielu z nas miło wspomina ten okres swojego życia, jednak niektórzy jedyne co pamiętają, to paniczny lęk i strach przed szkołą.

Mimo, że każdy z nas miał sytuacje stresujące w szkole: kartkówka z fizyki, kłótnia z kolegami, ważny egzamin, to takie zjawiska są jednak jednorazowe. Fobia natomiast przeciwnie.

Fobia szkolna to rodzaj nerwicy sytuacyjnej. Objawem jest lęk przed pójściem do szkoły.

Gdy z rana pojawi się myśl, że trzeba iść do szkoły, dziecko bądź nastolatek zaczyna sygnalizować, że czuje się źle. Zgłasza silny ból brzucha, nudności, roztrzęsienie, duszności, drżenie rąk, omdlenia. Większość dzieci mówi wprost, że nie chce iść do szkoły, szuka wymówek. Rodzice często mogą myśleć, że to zwykłe lenistwo bądź kaprys dziecka, jednak należy się temu mocno przyjrzeć. Fobii szkolnej nie można lekceważyć.

Nie ma jednej przyczyny pojawienia się fobii szkolnej. Należy wskazać ewentualnie czynniki, które sprzyjają jej powstaniu. Źródło obaw i jego wykrycie jest pierwszym krokiem do pozbycia się fobii szkolnej. Częstym powodem obaw przed szkołą są m.in. konflikty z rówieśnikami – przemoc, straszenie, znęcania, wyśmiewanie czy odrzucenie przez klasę. Zbyt wysokie wymagania stawiane przez szkołę lub rodziców również w znaczny sposób mogą przyczyniać się do powstania objawów fobii. Powtarzając dziecku, że „musi mieć same 5”, lub, że „musi być najlepsze” prowadzi go do niskiego poczucia własnej wartości. Nadmierna presja prowadzi do ciągłego poczucia lęku. Następnym przykładem może być zbyt mocne przeżywanie przez rodzica każdego sprawdzianu, klasówki czy pracy klasowej dziecka. Rodzic przenosi cały lęk na dziecko, co w konsekwencji przekształca się w strach przed szkołą.

W przypadku fobii szkolnej rodzice nie mogą pozwolić dziecku nie chodzić do szkoły, jak i również nie mogą zmuszać gdy dziecko jest w stanie paniki. Należy stopniowo łagodzić w nim strach przed zajęciami i traktować poważnie to, co dziecko do nas mówi. Należy trenować z dzieckiem umiejętności społeczne, czyli sposoby radzenia sobie w trudnych sytuacjach w relacjach z rówieśnikami. Pomocne są również różne techniki relaksacyjne, wzmacniające psychikę dziecka i rozładowujące napięcie. W niektórych przypadkach zdecydowanie zaleca się zmianę szkoły. Ważna jest również współpraca rodziców z dzieckiem oraz dziecka z psychoterapeutą.

Zdecydowanie zrozumienie oraz wsparcie najbliższych może okazać się kluczowym czynnikiem, mającym wpływ na skuteczność leczenia.