Samoograniczające nas przekonania. Jak je przełamać?

Każdemu z nas często przychodzą do głowy myśli na temat wprowadzenia jakiejś zmiany w życie. Niestety, na samej myśli temat się kończy. Będąc w pracy często myślimy, że z chęcią byśmy ją zmienili – jednak lata mijają a my nadal tam jesteśmy. Chcemy zmienić tryb życia na zdrowszy, po czym jedziemy do przydrożnej knajpy po tradycyjny, tłusty i niezdrowy fast food. Pragniemy zmienić relacje z partnerem, a po powrocie do domu włączamy TV i  laptopa, i tłumacząc się zmęczeniem po pracy zatapiamy się w głębie życia ludzi na portalach społecznościowych.

Tak mijają lata i nic się nie zmienia. Dlaczego?

Bo kurczowo trzymamy się naszych własnych samoograniczających przekonań.

Samoograniczające przekonania to stwierdzenia mówiące o tym, że coś z założenia jest poza naszym zasięgiem. Dotyczą one zarówno sfery życia zawodowego jak i osobistego. Najczęściej przekonania o naszych ograniczeniach rodzą się w nas już w dzieciństwie.  Słysząc od rodziców:
nie dasz sobie rady”, „twój kolega z ławki jest lepszy”, „daj sobie spokój z tym głupim konkursem, nie masz szans”. Takie stwierdzenia odbieramy nie jako zdanie wypowiedziane przez rodzica z którym możemy się nie zgadzać, ale już jako fakt, prawdę oraz jego prawdziwość i to właśnie już w sobie kształtujemy.

Poza rodzicami również i wśród znajomych w szkole czy przez nauczycieli możemy słyszeć, że „Ty to już zawsze będziesz miał same dwóje” , „z takim podejściem to Ty daleko nie zajdziesz”. Tylko zauważmy, że tu wszędzie kierowane są jedynie słowa.  Słowa – nie fakty!

Stanowczo zgadzam się ze stwierdzeniem, że „każda podróż zaczyna się od pierwszego kroku„. Pierwsze co, to przyjrzyjmy się naszej własnej osobie. Stwórzmy własną autorefleksję. Skoro twierdzimy, że nigdy nam się nie uda, to najpierw zastanówmy się czy w ogóle próbowaliśmy? Skoro uważamy, że nie mamy w czymś szans, to czy kiedykolwiek do tego podchodziliśmy? Skoro myślimy, że jest już za późno na zmianę, to zapytam wprost „gdzie jest terminarz, który mówi, że na coś jest za późno??” 😉

Postaraj się teraz zmienić swoje podejście do własnych możliwości, np. „Nie znajdę nowej pracy” zmień na „Skoro ciężko jest znaleźć nową pracę, to zastanowię się nad możliwością założenia własnej działalności”

Zawsze byłam gorsza od siostry” zmień na „Nigdy nie byłam taka jak siostra, bo nią nie jestem. Jestem sobą i taką będę się lubić!”.

Dlaczego patrząc rano w lustro nie mówimy do siebie „Miło Cię znów widzieć o poranku. Cieszę się, że jesteś”?

Przeżyjmy dzisiejszy dzień wspólnie, z naszym wewnętrznym przyjacielem, który jest z nami cały czas. Najwięcej czasu w życiu spędzamy z samym sobą, więc dlaczego nie mamy kochać samych siebie, szanować, dbać i w pełni akceptować?

Jeśli myślisz, że jesteś człowiekiem zwykłym, to pomyśl, jak niezwykła jest ta Twoja zwykłość w całej swojej istocie 🙂